środa, 26 listopada 2014

2 kilogramy bakterii żyje w Twoim ciele!


Mówiąc o bakteriach na myśl przychodzą szczepy patogenne i choroby przez nie wywoływane. Okazuje się jednak, że nasz organizm wcale nie jest sterylny. Każdy człowiek stanowi swoiste mikrośrodowisko dla setek, tysięcy, a nawet milionów bakterii! Flora bakteryjna każdego z nas waży około 2 kg! Zdziwieni?



Bakteria?

Źle to wszystko brzmi. Jak to w naszych brzuszkach i innych częściach ciała coś żyje?! Co to są za potwory? 

Bakterie są mikroorganizmami jednokomórkowymi. Komórka bakteryjna zawiera wszystkie organelle, które pozwalają na wzrost, funkcjonowanie i rozmnażanie się. Te proste formy bardzo dobrze adaptują się do środowiska, które zasiedlają. Bakterie potrafią żyć w warunkach tlenowych jak i beztlenowych. Niektóre żyją nawet w wodach gejzerów!
Morfologia komórek bakteryjnych jest złożona. Wnętrze wypełnia cytoplazma, w której znajduje się materiał genetyczny (w postaci chromosomu bakteryjnego, nie ma jądra typowego dla eukariotów), rybosomy i mezosomy. Komórka otoczona jest błoną komórkową oraz ścianą. Budowa ściany jest wielowarstwowa, a jej architektura oparta jest na dwóch zasadniczych schematach:
  • bakterie Gram dodatnie posiadają grubą warstwę peptydoglikanu (mureiny), złożoną z glikanów oraz krótkich peptydów,
  • bakterie Gram ujemne zawierają cienką warstwę peptydoglikanu oddzieloną przestrzenią periplazmatyczną od lipopolisacharydu (wysoce immunogennej składowej ściany).

Tradycyjnie, zdarzają się bakterie o wyjątkowej, odmiennej budowie ściany komórkowej i stanowią one grupę patogenów chorobotwórczych.

Kolonizacja człowieka

Już od dawna naukowcy pochylali się nad rolą bakterii w funkcjonowaniu naszego organizmu. Ich praca przyniosła zaskakujące obserwacje. Gdybyśmy wyjałowili nasze ciało, zaburzona zostałaby jego homeostaza. W jakich zakamarkach ciała żyją bakterie? Wszędzie!


W prawidłowych warunkach flora komensalna bierze udział w przemianach metabolicznych, dostarcza czynników wzrostowych i chroni przed wysoce zakaźnymi infekcjami. Bakterie stymulują nasz układ odpornościowy do prawidłowej i ukierunkowanej reakcji na bodźce patogenne.
Skład flory bakteryjnej zamieszkującej nasze ciało jest zmienny i zależy od:
  • wieku,
  • diety,
  • higieny,
  • zdrowia
  • i funkcji hormonalnej.

Zaraz po urodzeniu noworodek powinien być oddany matce. Po co? Aby jego skóra została skolonizowana powierzchniowymi bakteriami matki. Ważne jest to, aby były to szczepy matczyne a nie szpitalne, pochądze ze ścian, klamek czy rąk personelu. Nowa flora zajmująca skórę dziecka chroni go przed inwazją drobnoustrojów i uczy układ immunologiczny właściwej reakcji na patogen chorobtwórczy.
Flora komensalna człowieka nie prowadzi do zaburzeń. Wręcz przeciwnie - odpowiada za zachowanie homeostazy ustroju. 

Głowa i drogi oddechowe

Górne drogi oddechowe są skolonizowane przez bakterie tlenowe oraz beztlenowe, które przeważają. Bakterie te chronią drogi oddechowe przed rozwojem szczepów chorobotwórczych. W niektórych przypadkach (np. spadku odporności) same mogą wywołać chorobę, przez nadmierny rozrost kolonii. Jama ustna to istna dżungla bakteryjna. Najwięcej szczepów występuje w płytce nazębnej. 
Ucho kolonizowane jest głównie w części zewnętrznej. Bytują tutaj zazwyczaj szczepy Staphylococcus koagulazo-ujemne.
Powierzchnia oka nie jest wolna od bakterii. Żyją tu podobne bakterie do tych, jakie spotkamy w uchu zewnętrznym. Czasowo mogą pojawić się szczepy charakterystyczne dla nosogardzieli (np. Haemophilus spp.).
Dolne drogi oddechowe - krtań, tchawica, oskrzeliki - są przeważnie jałowe. Zarzucanie treści bakteryjnej do niżej położonych części układu oddechowego jest kontrolowane przez makrofagi płucne. Czasowo ten kompartment mogą kolonizować takie bakterie jak: S. pneumoniae, S. aureus lub Klebsiella.

Przewód pokarmowy

Kolonizacja przewodu pokarmowego następuje bardzo szybko, zaraz po porodzie. Skład flory bakteryjnej jest niezwykle bogaty i wysoce dynamiczny. 
Przełyk w górnej części zasiedlają bakterie charakterystyczne dla gardła. Ze względu na częsty pasaż pokarmu jest to kolonizacja przejściowa. Bakterie rzadko wywołują choroby przełyku.
Żołądek nie sprzyja bytowaniu bakterii przez produkcję kwasu żołądkowego. Trudne warunki są zdolne przetrwać szczepy Lactobacillus spp. lub Staphylococcus spp.
Jelito cienkie kolonizowane jest głównie bakterami beztlenowymi. Biorą one czynny udział w trawieniu pokarmu i rozkładaniu substancji pokarmowych do prostszych form chemicznych. Czasami może dojść do przerostu flory bakteryjnej, co objawia się uporczywymi wzdęciami i dyskomfortem.
Jelito grube stanowi prawdziwą rezerwę drobnoustrojów. Szacuje się, że w jednym gramie kału żyje 10^11 bakterii, głównie beztlenowych. Flora jelita grubego pomaga w fermentacji niestrawionych resztek pokarmowych, odpowiada za produkcję witamin: biotyny i witaminy K.

Układ moczowo-płciowy

Ujście cewki moczowej narażone jest na kontakt ze środowiskiem zewnętrznym. Obszar ten zasiedlają szczepy Lactobacillus, Staphylococcus koagulazo-ujemne. Stanowią one barierę dla patogenów, które chętnie rozwijają się w tej okolicy i powodują choroby. 
Pochwa kolonizowana jest przez wiele bakterii a ich skład zależy od czynności hormonalnej organizmu oraz higieny. Pierwsze 6 tygodni po porodzie bytują tu bakterie Lactobacillus, a w nastęonych tygodniach osiedlają się nowe szczepy. Okres dojrzewania i aranżacje hormonalne ponownie wpływają na zmianę flory. 

Szyjka macicy nie jest fizjologicznie kolonizowana, a każda obecność bakterii odpowiada zakażeniom i rozwojowi choroby.

Skóra

Tutaj żyje wiele organizmów, które mogą stanowić
  • florę stałą - która zawsze znajduję się na powierzchni skóry,
  • florę przejściową - która czasowo zasiedla obszar skóry, a pojawia się przez kontakt z przedmiotem, tkanką zasiedlaną przez dane szczepy.

Na skórze bytuje głównie Staphylococcus epidermidis, ale izolowane są także: S. aureus, C. perfringens, lub pałeczki Gram-ujemne (kolonizacja czasowa, ponieważ skóra jest dla nich zbyt sucha).

Piśmiennictwo
1.  Komensalna i pasożytnicza flora mikrobilogiczna [w:] MIKROBIOLOGIA P. R. Murray. ELSEVIER Urban&Partner, Wrocław 2011, 73-76.

1 komentarz:

  1. Aż 2 kilogramy? O kurde... Myslalam, że chodzi o jakieś złe bakterie, których trzeba się pozbyć.

    OdpowiedzUsuń