poniedziałek, 9 lutego 2015

Szczepienia w cieniu Watykanu?


Stoję wśród tłumu na rampie. Jest tłoczno. Z przodu coś się dzieje. Jedni idą na prawo, a drudzy skręcają w lewo. Co dzieli tych ludzi na dwa obozy? Nie wiem, zaraz zobaczę. Jeszcze parę kroków i dowiem się, o co chodzi. Zamykam oczy, podchodzę. Co widzę? Punkt szczepień! To szczepienia selekcjonują ten tłum...


Lewa i prawa strona

Symbolika lewej i prawej strony jest mocno zakorzeniona w religii, nie tylko chrześcijańskiej. Motyw ten pojawia się także wśród wierzeń wschodniej części Morza Śródziemnego.
W Starym Testamencie prawa strona (prawa ręka) uważana jest za lepszą, niosącą błogosławieństwo. (...) Gdy przedstawiane są panny mądre i panny głupie, pierwsze z nich stoją po prawej stronie Jezusa, a drugie po Jego lewej stronie. (...)
opoka.org.pl
Do czego zmierzam? Nie, nie będę prowadził katechezy dla tych, którzy zwątpili w vis major. Będę mówił o szczepieniach, ludziach którzy je doceniają i tych, którzy stoją po lewej stronie. 




Zaszczep w sobie wiedzę

Zanim przejdę do właściwego tematu, uchylę rąbka swoich marzeń. Liczę, i pewnie obnażam swoją naiwność, że ludzie zaczną się kiedyś wzajemnie słuchać. Słuchać, a nie obrzucać błotem, łajnem lub pomyjami. Tak, właśnie. Chciałbym, aby każdy potrafił zrozumieć drugą osobę przez spokojne wysłuchanie tego, co rozmówca ma do powiedzenia. Idąc dalej, chciałbym, aby przeciwnicy szczepień otworzyli swoje umysły na argumentację tych, którzy mówią: szczepienia nie szkodzą
Weźcie pod uwagę historię wakcynologii, doniesienia naukowe, opinie ekspertów i całych zespołów badawczych. Nie stójcie jak malowane ciele i nie wywracajcie oczu jak opętani. Mamy XXI wiek, a wy cofacie wszystkich do kamienia łupanego! Dlaczego? Bo depczecie odporność zbiorową, która obecnie znaczy tyle, co obietnica godnych zarobków w Polsce.
Autor

Szczepienia z płodów po aborcji

Temat szczepień jest tak istotny, że można o nim usłyszeć z kościelnej ambony. Tak się stało w lipcu, jak poinformowała nas Gazeta Wyborcza. Czy jest to prawda? Nie. Zapewniam Was, że płody nie są wykorzystywane do produkcji szczepionek, ale... Prawdą jest, że pojedyncze ludzkie komórki są stosowane do  hodowli wirusów. Te z kolei są brane do produkcji szczepionek - wyjaśnia szef fundacji Zdrowe Dziecko, Czesław Czechyra. Jaka jest różnica między komórką a płodem? Chyba sami wiecie

Skąd pochodzą owe komórki? Nie jest to tajemnicą, jak informują antyszczepionkowcy, że komórki pobierane są od płodów. Rzeczywiście tak się dzieje. Proceder ten nie jest zbrodnią przeciw ludzkości i życiu. Choć temat jest bardzo trudny (szczególnie dla polskich katolików), zabiegi regulowane są ścisłymi wytycznymi prawnymi oraz moralnymi. Nad wszystkim czuwają Komisje Bioetyki. Zaufajcie mi i naukowcom, to nie jest zaniedbane podwórko, po którym biegają bezpańskie psy. 
Ile płodów jest uśmiercanych? Obecnie zero! W dzisiejszych czasach wykorzystuje się dwie linie komórkowe: WI-38 oraz MRC-5. Pochodzą one z płodu męskiego i żeńskiego, abortowanego na życzenie w Szwecji. Każda z linii komórkowych to namnożone fibroblasty płucne - komórki, które mają duże zdolności proliferacyjne (zdolność do podziału, mnożenia się). Zdolne są także do intensywnej produkcji białek, m. in. kolagenu. 

Watykan o wszystkim wie

Ponieważ prace nie były prowadzone w podziemiu, hierarchia Watykanu dobrze wie o prowadzonych zabiegach. Dla katolików temat szczepionek z płodów jest jak drzazga wbita pod płytkę paznokciową. Mimo tego, Watykan i Pontificia Academia PRO VITA w 2005 roku zabrała głos. Wydany dokument informuje:
  • należy wybierać katolicką alternatywę jeśli taka jest,
  • należy kontestować szczepionkę jeśli takiej nie ma.
Co to oznacza? Jeśli nie ma alternatywy, a szczepionki działają celem chronienia ludzkiego zdrowia (nie bez znaczenia była tu kwestia zagrożenia, jakie stanowi wirus różyczki dla ciężarnych), to trzeba je stosować. Jest to wtedy zgodne z etyką, sumieniem i wiarą.

Bioetyka

Nie podejmowałbym sam tematu etyki przy produkcji szczepień z linii komórkowych. Na szczęście prof. Zbigniewem Szawarski, przewodniczący Komitetu Bioetyki PAN uprościł mi zadanie:
Mamy wreszcie spór, który byc może uświadomi wszystkim, że znajdujemy się w punkcie zwrotnym. Pora już podjąć decyzję, w jakiego rodzaju społeczeństwie chcielibyśmy żyć. A stoimy wobec wyboru dwóch modeli ładu moralnego. Jeden to społeczeństwo ludzi wiary, których sumienia – oświecone Duchem Świętym i nauką moralną Kościoła – roszczą sobie prawo do narzucania innym, co mają myśleć i jak mają żyć.
Drugi model to społeczeństwo, w którym nie istnieje podział na sumienia oświecone i nieoświecone, lepsze i gorsze, zdrowe i chore. Wszystkie sumienia są równe i każdy ma prawo żyć zgodnie z własnym, szanując wspólnie przyjęty porządek prawny.

Co teraz?

Myślę, że dzisiejszy artykuł rozwiał pewne wątpliwości lub tajemnice. Nie przekonam antyszczepionkowców i tych, którzy i tak wiedzą lepiej. Jeśli słyszę: nie, bo nie!, to choćbym stanął na głowie, nic nie osiągnę. Przykładów nie trzeba daleko szukać - rok 2010 i dzieło ks. Pawła Bortkiewicza TChr. Śmiać się czy płakać?
Cóż, szykuję się na atak ludzi spod znaku "Anty" - tych co stoją po lewej stronie. Głupich panien. Liczę jednak, że dotrę do wszystkich, którzy chcą poszerzyć swoje horyzonty, aby później wydać własną opinię. Tak powinna wyglądać merytoryczna dyskusja.
Teraz udaję się do swojego zamku, bo widzę tuman kurzu i kawalerię "Anty".


2 komentarze:

  1. Śmiechłam na końcówce ;)
    Jednakowoż bardzo ciekawa notka, o wielu rzeczach nie miałam pojęcia.
    Ty dobrze wiesz, że ja jestem zwolenniczką szczepień, więc się rozwijać nie będę. Szkoda że nie można się zaszczepić przeciwko ludzkiej głupocie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodaj, że jeszcze nie można. Ale nie bój się, to się niebawem stanie, a Nobel już czeka :)

      Usuń