Zdrowie w tabletkach
Kwasy omega 3, żeń-szeń, błonnik, lecytyna, guarana, kolagen to najpopularniej reklamowane suplementy diety. Preparaty te mają dostarczać niezbędnych substancji i (zapewne) gwarantować pełnię zdrowia. Czy tak jest? Czas to sprawdzić.
Statystyka
Na
samym początku trzeba przyznać, że marketing zrobił swoje. Suplementy diety są
modne – kolorowe i krzykliwe reklamy zapewniły sukces. W 2013 roku na polski
rynek wpuszczono około 4 tysięcy nowych suplementów diety. Szacunkowo, Polacy w
ubiegłym roku wydali 2,9 mln złotych na reklamowane preparaty. Popularność tych
dodatków nieco zmalała w porównaniu z latami 2006-2009, ale nadal utrzymuje się
na wysokim poziomie. Firmy zajmujące się obrotem tych syntetyków, argumentują
spadek popytu przez wzrost wiedzy konsumentów! Nie grozi im jednak bankructwo.
Cytując pewien raport: „starzejące się społeczeństwo, wzrost zainteresowania
samoleczeniem i zdrowym wyglądem zewnętrznym” zapewni im wysoką sprzedaż.
Fakty
i mity
Najważniejsze
jest, aby uzmysłowić sobie, że suplement diety nie jest lekiem. Jeśli
kiedykolwiek słyszeliśmy, że jest to preparat leczniczy, zostaliśmy okłamani.
Jak sama nazwa wskazuje, środki te mają uzupełniać braki poszczególnych
składników odżywczych czy mineralnych. Ale uważaj! Skąd wiesz, że cierpisz na
niedobór danego składnika?
Choć suplementy diety sprzedawane są bez
recepty, a reklamy zapewniają o ich bezpieczeństwie, nie oznacza to, że nie
mogą zaszkodzić! Lekkomyślne stosowanie może doprowadzić do pogorszenia stanu
zdrowia. Cudowne tabletki mogą stać się piekielnie niebezpiecznymi.
Przeprowadzone badania wśród Polaków po 65.
roku życia wskazują, że każdy środek kupiony w aptece jest dla nich lekiem i
musi, i na pewno będzie leczył. Nic podobnego! Możliwość kupienia suplementów w
aptekach to psychologiczny chwyt marketingowy, który sam w sobie działa na nas
„leczniczo”.
Kto
potrzebuje suplementacji
Środki
wzbogacone o poszczególne składniki, powinny być przyjmowane przez osoby chore,
ludzi przebywających w szpitalach, osoby stosujące diety eliminacyjne i
restrykcyjne, wegetarian, kobiety w ciąży, osoby w podeszłym wieku. Osobnym
przypadkiem są ludzie uprawiający sport. Mimo to, osoby z każdej grupy powinny
konsultować z lekarzem przyjmowanie dodatkowych środków. Nie należy bagatelizować
sprawy, nawet nadmierne przyjmowanie witaminy C może szkodzić! Bądź świadomym
konsumentem.
Leki
czy naturalne źródła
Aby
uzupełnić braki na poszczególne składniki, nie musisz przyjmować garści tabletek.
Przyjemniej i na pewno zdrowiej jest stosować dietę z odpowiednimi produktami.
Pamiętaj, że każda substancja przyjmowana w postaci pigułek, nie jest obojętna
dla naszego organizmu. Szczególnie wrażliwe są dwa narządy: żołądek i wątroba.
W żołądku zachodzą procesy trawienne, a więc tabletki są tam po części
rozkładane. Ich składniki mogą drażnić śluzówkę żołądka i na przestrzeni lat,
mogą osłabiać jego funkcję. Wątroba to największe laboratorium, tutaj każda
substancja jest metabolizowana. W przypadku sztucznej suplementacji, drastycznie
wzrasta ilość związków chemicznych, jakie musi przetworzyć. Nadmierna
eksploatacja wpływa na „zużycie” wątroby i jej niedomaganie w podeszłym wieku.
Naturalna
suplementacja
Ogromna
gama produktów naturalnych, zapewnia prawidłową suplementację. Warto wzbogacić swój
jadłospis o wybrane produkty i cieszyć się pełnią zdrowia. Poniżej przedstawię
najważniejsze składniki dla naszego organizmu, które znajdziemy w naturze.
Kwasy
omega 3 to nienasycone kwasy
tłuszczowe, które korzystnie wpływają na funkcję mózgu, obniżają poziom
cholesterolu i ciśnienie tętnicze, a także wpływają na elastyczność skóry.
Przede wszystkim chronią one układ sercowo-naczyniowy i obniżają ryzyko choroby
wieńcowej i zawału serca. Kwasy te znajdziemy w rybach: makreli, dorszu,
sardynkach, łososiu. Mniejsze ilości znajdują się w oleju rzepakowym, fasoli
czy orzechach włoskich.
Błonnik warunkuje prawidłowe funkcjonowanie przewodu
pokarmowego. Zapewnia odpowiednią perystaltykę, oczyszcza przewód pokarmowy i
poprawia ukrwienie jelit. Duże ilości błonnika znajdziemy w produktach
roślinnych, np.: bób, groszek, kasze czy pieczywo razowe.
Kolagen to białko włókienkowe, które wchodzi w skład
wielu struktur. Suplementacja jest szczególnie zalecana dla poprawienia
elastyczności i jędrności skóry. Ponadto kolagen zapewnia wzmocnienie kości i
ochronę stawów. Źródłem tej substancji są galaretki, produkty zawierające
żelatynę oraz w mniejszym stopniu ryby.
Kwas
foliowy jest szczególnie
ważny dla kobiet w ciąży. Planując potomstwo, kobiety powinny zwiększyć jego
suplementację na ok. 8. miesięcy przed zajściem w ciążę. Dodatkowo kwas ten
korzystnie wpływa na obniżenie ryzyka miażdżycy. Źródła: kalafior, brokuły, szpinak,
sałata.
Witamina
A jest cennym związkiem,
chroniącym przed reaktywnymi formami tlenu, które uszkadzają tkanki. Zapewnia
także lepsze widzenie po zmroku. Znajdziemy ją w czerwonych i pomarańczowych
warzywach: marchwi, pomidorach, dyni, morelach a także w szpinaku i sałacie.
Wapń to budulec kości i zębów. Zapewnia
prawidłową strukturę kośćca, nadając wytrzymałości i warunkując spoistość. Jest
szczególnie ważny dla dzieci w okresie wzrostu i dla osób w podeszłym wieku.
Produkty bogate w wapń: migdały, śledzie, jogurty, mleko, sezam.
Żyj
zdrowo!
Podstawową
zasadą dbania o własne zdrowie jest rozwaga. Zanim sięgniesz po chemiczne
preparaty, pomyśl o naturalnych źródłach substancji mineralnych i odżywczych.
Nie faszeruj się tabletkami, jeśli nie jest to konieczne.
0 komentarze:
Prześlij komentarz